Dziękuję :**

Hejoo^^
Nie wiem czy Pati napisze dziś co u Snoopiego bo pojechała do lekarza i nie wie o której wróci ale ja w imieniu naszej czwórki dziękuję za 6 obserwacji i 9 komentarzy :**
Myślałam że pierwsze dni są najgorsze ale jednak nie jest tak źle.
Na prawdę z całego serca mojego i Tośkowego dziękujemy i mamy nadzieję że będzie was jeszcze więcej.
_______________________________________________
Aparat na prawdę strzela focha robi takie zdjęcia że aż żal mi go ale to przez tą pogodę :(
Mamy nadzieję że pogoda się poprawi i aparat dotrzyma współpracy :)


Co u Tosi?
Co może robić taki piesek malutki, chudziutki i marznący? Eh... Trzęsie się z zimna i śpi pod kołdrą gdzie jest jej cieplutko, bawi się co 2 godzinki piłką, wychodzi na 15 minutkowe spacerki bo jest jej zimno.
Była u fryzjera już 2 tygodnie temu, włoski powoli odrastają, aby zdążyły przed zimą :)
Mały pieszczoch śpi mi teraz na kolanach :**
Mimo to zdania nie zmienię, nie będę jej ubierać w nic poza płaszczykiem przeciw deszczowym dzięki którym mniej moknie(nie lubi się suszyć a suszarko to dla niej istne zło).

A wasze psy co robią w taką pogodę?
Co sądzicie o ubrankach dla psów?

Aby nie było tak pusto kilka zdjęć Tosi trochę starych:

2 DZIEŃ W NOWYM DOMU

JESZCZE BEZ KUCYKA :)

2 DZIEŃ W NOWYM DOMU

To chyba na tyle :*

Ola & Tosia